Sok z aloesu metody produkcji

środa, Luty 15th, 2012

W tym wpisie opisuję metody produkcji soku z aloesu. Wiedzę tą można też odnieść do innych soków. Zrozumienie tego tematu jest istotne w kontekście jakości konkretnego soku z aloesu. Przeważająca ilość dostępnych soków aloesowych to sok z aloesu tylko z nazwy. Wszystko dzisiaj obraca się wokół markentingu. Jeśli dla kogoś ważna jest jakość aloesu warto zapoznać się z tym tekstem.

Sok z aloesu: metody produkcji

  • przetwarzanie całego liścia za pomocą filtrów
  • suszenie rozpryskowe
  • liofilizacja
  • odwadnianie

Aby zrozumieć, na czym te metody polegają, trzeba znać budowę liścia aloesu.

Liść aloesu składa się z trzech warstw:

  • grubej, zielonej skóry,
  • znajdującej się pod skórą żelistej substancji,
  • fileta złożonego z niewielkich sześciokątnych struktur zawierających płyn.

Przez środkową, żelistą warstwę przechodzą przypominające żyłki wiązki naczyń, połączone z wewnętrzną powierzchnią skóry. Komórki znajdujące się na czubku tych wiązek zawierają żółty płyn, nazywany żółtym sokiem lub lateksem. Płyn ten charakteryzuje się dużym stężeniem aloiny. Ostrym nożem obcina się około 25 mm ze spodu liścia (z białej części, która łączy  liść z łodygą rośliny) i od 0,5 do 1 cm z jego stożka. W takim sam sposób usuwa się ostre kolce wyrastające z obu bocznych krawędzi liścia. Następnie wbija się nóż aż do żelistej warstwy i usuwa skórę wraz z zawierającymi aloinę komórkami znajdującymi się na szczycie żyłek. Tak usuniętą skórę wyrzuca się. Niestety, na skórze pozostaje sporo żelistej substancji, w której znajduje się najwięcej dobroczynnych składników aloesu (filet zawiera jedynie 1% tych substancji, 99% zaś to woda). Metoda ta jest bardzo pracochłonna, dlatego też próbowano skonstruować maszyny, które w podobny sposób usuwałyby szkodliwe lub niepotrzebne części liścia niewykorzystane do produkcji soku z aloesu. Okazało się jednak, że niemożliwe jest zbudowanie maszyny, która wykonywałaby tę pracę  z taką  samą  dokładnością, co ludzkie dłonie. Oznacza to, że liście aloesu obrane za pomocą maszyny zawierają więcej niepożądanych substancji o działaniu przeczyszczającym.

Metoda 1. Przetwarzanie całego liścia aloesu

Spód i czubek liścia obcinane są tak samo, jak przy obieraniu ręcznym. Pozostałą część  liścia ściera  się na papkę, którą przepuszcza się przez specjalne filtry, aby usunąć z niej aloinę. Metodą tą można uzyskać sok z aloesu, który zawiera więcej dobroczynnych składników.

Metoda 2. Suszenie rozpryskowe

Metoda ta polega na rozpylaniu ciekłej substancji w gorącej maszynie-suszarce. W taki sam sposób produkuje się na przykład kawę instant. Trzeba jednak wiedzieć, że wysoka temperatura pozbawia aloes wielu dobroczynnych składników. Otrzymany tą metodą proszek transportuje się w beczkach i następne proszek ten rozpuszczany jest w wodzie. Otrzymywany tą metodą  „sok z aloesu”  jest nikłej wartości. Stosują ją mniej zamożne firmy. Jest to metoda ekonomiczna, ale odbywa się kosztem jakości. Sok z aloesu tego typu jest najczęściej sprzedawany. Tak naprawdę nie ma żadnej wartości dla klienta.

Metoda 3. Liofilizacja

Metoda ta polega na odparowaniu wody zawartej w soku aloesowym z wykorzystaniem zimnej temperatury i próżni. Metoda nie pozbawia aloesu dobroczynnych składników, jest jednak bardzo kosztowna. Ta metoda jest też wykorzystywana czasami w przetwarzaniu noni. Niektóre firmy używają argumentu, że liofilizacja jest najlepszą metodą gwarantującą najwyższą jakość produktu oraz lepszą przyswajalność. Trzeba zrozumieć, że metoda liofilizacji jest stosowana w masowej produkcji przez bogatsze firmy. Role grają tu koszty transportu i logistyki, ponieważ otrzymany proszek jest łatwiejszy w transporcie, ale na pewno świadczy to o tym, że produkt jest najlepszy. Wymyślona przez armię USA metoda zawsze miała na celu produkcję żywności, bez utraty jakości składników przy małej objętości. Metoda ta została później przejęta przez przemysł spożywczy i doskonale sprawdza się dla astronautów, żołnierzy, w sportach ekstremalnych itp. Argument, że produkty liofilizowane są lepsze od naturalnych ma celu podeprzeć sprzedaż produktów z wysoką ceną w marketingu sieciowym. Oczywiście jest to nadinterpretacja faktów, tak jak fakt, że pasteryzacja niszczy wartościowe składniki np. soków.  Nowoczesna metoda tzw. „flash” pasteryzacja pozwala zachować przez dłuższy okres czasu właściwości produktu, bez utraty jakości. Sok z aloesu produkowany tą metodą najczęściej sprzedawany jest przez amerykańskie firmy sieciowe.

Metoda 4. Odwadnianie

Obrane liście aloesu na wiele godzin umieszcza się w specjalnym dehydratorze, w którym panuje temperatura niewiele wyższa od temperatury ciała. Kiedy z liści pozostaną już jedynie kulki o niewielkiej średnicy, ściera się je na proszek. Sok a aloesu produkowany tą metodą jest rzdako spotykany. Metoda ta jest droga, a sok z aloesu otrzymymany tą metodą nie najwyższej jakości.

Aloes

piątek, Kwiecień 9th, 2010

W Europie przez długi czas nie doceniano właściwości aloesu. Aloes i jego dobroczynny wpływ został odkryty na nowo dopiero na początku tego stulecia. Spośród ponad 400 gatunków aloesu, które rosną na całym świecie, tylko nadają się do spożycia: aloes arborescens, ferox i vera.
Na początku XX wieku wyhodowano gatunek aloesu do celów przemysłowych pod nazwą aloe vera miller barbadensis. Gatunek ten jest odporny na warunki środowiska i łatwiejszy dla hodowli. Liście tego aloesu wyrastają na pniu i osiągają wysokość od 2 do 3 metrów. Obecnie prawie wszystkie preparaty na bazie aloesu dostępne na rynku są produkowane z tego gatunku. Gatunek ten ma niską zawartość składników zawartych w aloesie oraz jest najczęściej przerabiany metodą rozpryskową, która powoduje utratę 90% składników. Metoda ta polega na rozpylaniu soku z aloesu w gorącej maszynie-suszarce. Otrzymany  tą metodą proszek transportuje się w beczkach i w fabryce rozpuszczany jest w wodzie. Mimo, że na opakowaniach jest napisane: „100% sok z aloesu vera” nie  jest to sok z oryginalnego aloesu vera lecz z  hodowlanego gatunku aloe vera miller barbadensis. Wysokiej jakości soki z oryginalnych gatunków aloesów ferox oraz vera są dzisiaj rzadko spotykane.

Oryginalny Aloe vera kwitnie pomarańczowo i wyrasta prosto z ziemi. Aloe ferox ma bardziej jaskrawe, czerwone kwiaty i pień przypominający palmę.

Aloes ferox

Pod grubą skórą znajduje się mięsiste, niemalże przezroczyste wnętrze. Jeśli liść aloesu zostanie przecięty, natychmiast zaczyna wypuszczać żółty, gorzki sok czyli aloinę. Ponieważ duże dawki aloiny mogą być toksyczne, ważne, aby cała aloina została usunięta z mięsistego wnętrza. Niemniej jednak aloina i różne inne gorzkie substancje otrzymywane z aloesu, przyjmowane w małych dawkach, mogą przynosić fantastyczne rezultaty, o czym wiedziano już w średniowieczu. Substancje te mają właściwości przeczyszczające i są wykorzystywane do wytwarzania produktów o działaniu przeczyszczającym. Gorzkie substancje znajdują się najczęściej pod powierzchnią liścia, więc mogą być z łatwością usunięte. Wszystkie soki z aloesu sprzedawane na całym świecie są pozbawione aloiny.
Aloes jest rośliną leczniczą, która pierwotnie rosła w Afryce i Azji Mniejszej. Jednakże ze względu na jej nieprawdopodobną zdolność przystosowywania się do nowych warunków, z czasem zawędrowała też do obu Ameryk, Grecji, Rzymu i na tereny Dalekiego Wschodu. Najstarsze zachowane wzmianki o aloesie datuje się na drugi wiek przed naszą erą. Legenda głosi, że słynna ze swej piękności królowa Kleopatra zawdzięczała swoją urodę właśnie aloesowi, a rzymscy żołnierze chwalili sobie aloes jako środek skuteczny w leczeniu ran. Lekarze starożytnego Rzymu zalecali sok z aloesu na rany, liszaje, oparzenia, niestrawność, ból żołądka i zaparcia.