Zanim ruszysz na świąteczne zakupy
Poniższy temat to jedne z wielu powiązanych ze sobą wątków związanych korporacjami, pijarem (PR) oraz nawykami zakupowymi jakie zostały narzucone nam przez ostanie 20 lat. PR czyli kształtowanie wizerunku firmy, aby klienci widzieli w korzystnym świetle daną firmę i kupowali jej produkty.
W sumie pomysł dobry ale się mocno rozjechał. Dzisiaj firma nie musi działać etycznie, bo zatrudnia inne firmy od wizerunku. Nie trzeba mieć dobrego produktu, bo można sprzedać iluzje w postaci reklamy.
Firmy tak dbają o wizerunek, że kompletnie się z nim utożsamiają. Działają tylko wtedy kiedy ów wizerunek zostaje naruszony. Kompletnie oderwali się od rzeczywistości.
Oto przykład. PETA nagrała film dotyczący traktowania królików z których wełna służy do produkcji swetrów z angory. H&M zrezygnowało z tych swetrów. Oczywiście nie wiedzieli nic wcześniej ;) „Wybiórcza Gazeta” pisze:
„Organizacja Ochrony Zwierząt PETA kilka dni temu opublikowała materiał wideo zarejestrowany w Chinach. Pokazano, jak króliki były przy pełnej świadomości obskubywane ze skóry. Zwierzęta układano i naciągano na ladach lub zawieszano na linach pod sufitem. Następnie pracownicy zrywali lub wycinali im skórę. Na filmie słychać przeraźliwe wrzaski zwierząt, które umierają w cierpieniach. Według danych organizacji PETA aż 90 proc. wełny typu angora pochodzi z Chin.
Początkowo przedstawiciele koncernu H&M oświadczyli, że jego dostawcy przestrzegają standardów, a także, że są rutynowo kontrolowani. Krytycy zarzucili, że kontrole nie są efektywne i ich celem nie jest rzeczywiste poprawienie warunków zabijanych zwierząt. Wezwali oni do bojkotu odzieży wykonanej z angory.”
W sumie można bardziej zachęcić do bojkotu takiego stylu prowadzenia biznesu. Jedyne co zostaje to nie kupować tyle. Jak można się domyśleć nie dotyczy to tylko biednych królików, ale działalność takich czy innych korporacji wiąże się z wykorzystywaniem innych ludzi, sprawami środowiska naturalnego itd.