Archiwum kategorii: ‘Aktualności’

Projekt nowej ustawy o nasiennictwie

niedziela, Czerwiec 5th, 2011

Ważna informacja jaką należy przeczytać: http://www.icppc.pl/antygmo/2011/06/2570/.

Certyfikat żywności ekologicznej 2011

sobota, Marzec 12th, 2011

Wszystkie nasze produkty otrzymały na 2011 rok certyfikat zgodności w zakresie „Wprowadzenie do obrotu produktów rolnictwa ekologicznego”. Oznacza to dwie rzeczy. Po pierwsze spełniamy wymagania obrotu produktami ekologicznymi czyli mamy odpowiednie procedury dystrybucji, składowania, oznakowania, ewidencji itd. Po drugie jednostka certyfikująca, w naszym wypadku Cobico sp. z o.o. PL-03, potwierdziła, że nasze soki pochodzą w upraw ekologicznych. Link do certyfikatu: http://herbalyes.itl.pl/blog/Cobico 2011 pl.pdf. Procedura polega na tym, że firma, która oznacza swój produkt jako ekologiczny powinna podać się kontroli w zakresie jaki przewidziany w takim wypadku. Jednostki certyfikacyjne wyznacza Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Po uzyskaniu certyfikatu można posługiwać na opakowaniach unijnym znakiem rolnictwa ekologicznego, który wygląda tak:

Wszystkie inne certyfikaty, amerykańskie, japońskie, marsjańskie czy reptyliańskie, nic nie dają.
Istnieje obowiązek wystąpienia o certyfikat oddzielnie w każdym kraju EU, nawet jeśli posiada np. już niemiecki, trzeba w Polsce wystąpić o procedurę certyfikacji osobno. Pod znakiem rolnictwa ekologicznego jak wyżej powinien znajdować kod jednostki certyfikującej. Dla polski zaczyna się od „PL”. Co to oznacza w praktyce? Jeśli zależy ci na tym, aby używać wartościowych produktów rolnictwa takich jak kasze, zboża, soki itd zobacz co jest na opakowaniu. Zakładam, że jeśli tu trafiłeś, to masz jakieś pojęcie o zdrowym podejściu do życia. Faktem niestety jest, że wiele firm z branży sprzedaje kiepskiej jakości produkty, często są oznaczone jako ekologiczne. Podaliśmy jeden ze sposobów weryfikacji.

Nowe logo żywności organicznej EU

czwartek, Kwiecień 15th, 2010

Jesteśmy firmą, która ma ambicje sprzedawać produkty wyłącznie ekologiczne. Jako żywo interesuje nas więc wszytko to co wiążę się z tym tematem. Został rozstrzygnięty konkurs na nowe unijne logo żywności organicznej. Jak widać postawiono na przekaz jak najbardziej bezpośredni. Logo wygląda jak zielona flaga EU. Każdy produkt wytworzony albo przerobiony w EU i posiadający odpowiednie certyfikaty żywności ekologicznej będzie zobowiązany do posiadana na opakowaniu tego znaczka od 1 lipca 2010.

Aloes

piątek, Kwiecień 9th, 2010

W Europie przez długi czas nie doceniano właściwości aloesu. Aloes i jego dobroczynny wpływ został odkryty na nowo dopiero na początku tego stulecia. Spośród ponad 400 gatunków aloesu, które rosną na całym świecie, tylko nadają się do spożycia: aloes arborescens, ferox i vera.
Na początku XX wieku wyhodowano gatunek aloesu do celów przemysłowych pod nazwą aloe vera miller barbadensis. Gatunek ten jest odporny na warunki środowiska i łatwiejszy dla hodowli. Liście tego aloesu wyrastają na pniu i osiągają wysokość od 2 do 3 metrów. Obecnie prawie wszystkie preparaty na bazie aloesu dostępne na rynku są produkowane z tego gatunku. Gatunek ten ma niską zawartość składników zawartych w aloesie oraz jest najczęściej przerabiany metodą rozpryskową, która powoduje utratę 90% składników. Metoda ta polega na rozpylaniu soku z aloesu w gorącej maszynie-suszarce. Otrzymany  tą metodą proszek transportuje się w beczkach i w fabryce rozpuszczany jest w wodzie. Mimo, że na opakowaniach jest napisane: „100% sok z aloesu vera” nie  jest to sok z oryginalnego aloesu vera lecz z  hodowlanego gatunku aloe vera miller barbadensis. Wysokiej jakości soki z oryginalnych gatunków aloesów ferox oraz vera są dzisiaj rzadko spotykane.

Oryginalny Aloe vera kwitnie pomarańczowo i wyrasta prosto z ziemi. Aloe ferox ma bardziej jaskrawe, czerwone kwiaty i pień przypominający palmę.

Aloes ferox

Pod grubą skórą znajduje się mięsiste, niemalże przezroczyste wnętrze. Jeśli liść aloesu zostanie przecięty, natychmiast zaczyna wypuszczać żółty, gorzki sok czyli aloinę. Ponieważ duże dawki aloiny mogą być toksyczne, ważne, aby cała aloina została usunięta z mięsistego wnętrza. Niemniej jednak aloina i różne inne gorzkie substancje otrzymywane z aloesu, przyjmowane w małych dawkach, mogą przynosić fantastyczne rezultaty, o czym wiedziano już w średniowieczu. Substancje te mają właściwości przeczyszczające i są wykorzystywane do wytwarzania produktów o działaniu przeczyszczającym. Gorzkie substancje znajdują się najczęściej pod powierzchnią liścia, więc mogą być z łatwością usunięte. Wszystkie soki z aloesu sprzedawane na całym świecie są pozbawione aloiny.
Aloes jest rośliną leczniczą, która pierwotnie rosła w Afryce i Azji Mniejszej. Jednakże ze względu na jej nieprawdopodobną zdolność przystosowywania się do nowych warunków, z czasem zawędrowała też do obu Ameryk, Grecji, Rzymu i na tereny Dalekiego Wschodu. Najstarsze zachowane wzmianki o aloesie datuje się na drugi wiek przed naszą erą. Legenda głosi, że słynna ze swej piękności królowa Kleopatra zawdzięczała swoją urodę właśnie aloesowi, a rzymscy żołnierze chwalili sobie aloes jako środek skuteczny w leczeniu ran. Lekarze starożytnego Rzymu zalecali sok z aloesu na rany, liszaje, oparzenia, niestrawność, ból żołądka i zaparcia.

Hoodia gordonii

środa, Marzec 31st, 2010

Niedługo wprowadzimy dwa nowe produkty na odchudzanie: tabletki oraz spray z kaktusa o nazwie Hoodia gordonii. Hoodia rośnie w Południowej Afryce i tradycyjnie była używana przez Buszmenów zwanych San, w czasie polowań.Przez kilka dni mogli polować nie jedząc i spożywając małą ilość wody, bez utraty wydolności fizycznej i psychicznej.
Hoodia gordonii zawiera glikozyd steroidowy zwany P57 działający na ośrodek w mózgu zwany podwzgórzem. Efekt jest taki, że naturalnie czujemy się nasyceni i nie mamy ochoty zbyt dużo jeść. Jest to naturalny środek i nie powoduję skutków ubocznych. Chemiczne środki z pewnością zrobią „kostkę z brzuszka” w dwa miesiące, ale trzeba pamiętać, że nerek i wątroby nie można kupić na allegro w promocyjnej oczywiście cenie.
Będą dostępne dwa preparaty w tabletkach oraz sprayu. Ten ostatni to coś na kształt ostatniej deski ratunku przed zjedzeniem ciacha, które akurat mignęło jak przechodziłeś koło cukierni. Zamiast szybko tam wparować i dokonać zakupu można użyć sprayu i dalej trzymać się planu wyjścia na plażę w nienagannej sylwetce w lato.

Dziko rosnąca Hoodia gordonii w Afryce.